II turnus - rozgrywki w terenie


UWAGA RAPORT LECI!
Sobota: Dziś działania w terenie – zabawy na plaży, ćwiczenia szermiercze, a potem trud tworzenia plemiennej osady. Powstały nowe szałasy, siedziba wodza, a nawet niewielka chatka zielarki na uboczu, a wszystko to rękami dzielnych larpowców, którym nie straszny żaden trud. Wieczorem, jako zwieńczenie dnia – gra terenowa. Kosmiczni komandosi zmierzą się ze stworami z innej planety. Każda ze stron będzie biegać po lesie, skradać się, porozumiewać szyframi i posługiwać swoją tajną bronią. Kto wyjdzie z tego cało?

Poranne gry improwizacyjne na plaży oraz rozgrywki w juggera rozruszały młodych czarodziejów. Z niecierpliwością oczekiwali na lekcję transmutacji, podczas której zmieniali się w przerażające bestie czy zwierzęta. Każdy mógł spróbować magicznej sztuki zmiany postaci i na chwilę być kimś innym. Kolejne mecze w quidditha zakończyły się zwycięstwem Merlingtonu, ale druga drużyna nie dawała za wygraną i walczyła dzielnie do samego końca. Wieczorna Rada Czarodziejów dziś w klimatach opowieści o pewnym bogatym magu z baśni Beedle'a poruszyłą serca młodych adeptów. Tak zakończył się dzień pełen wrażeń w Szkole Magii.


Adepci szkoły zwiadowców dziś trenowali walkę na kije, strzelanie z łuku. Wieczorem razem z adeptami szkoły magii rozegrali quidditcha.

Zwiadowcy idąc śladami arydzkiego wojska natrafili na pustynną burzę. udało im się przetrwać, było kilku rannych, więc ich opatrzyli, zdobyli wodę i wyruszyli w dalszą drogę. Lecz gdzie podział się Will?







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

V turnus - treningi umiejętności cd.

KONKURS!

II turnus - I to już koniec